Świat pieniądza szuka ludzi pewnych siebie, wzbudzających autorytet i zaufanie. Po czym najczęściej rozpoznajemy intencje partnera biznesowego? Po gestach, a ściślej jego dłoniach! One mówią o nas więcej niż słowa.
Warto wiedzieć, że mowa ciała decyduje aż w 70% o przebiegu spotkania, a ściślej o tym jaką ocenę przypisze nam rozmówca. Sposób operowania dłońmi zdradza nasze samopoczucie i nastawienie do rozmówcy.
Co nas zdradza najbardziej?
Zaplatanie, ściskanie, chowanie w kieszeniach, uderzanie o stół i nadmierne gestykulowanie.
Z jednej strony to, co robimy z dłońmi uwiarygadnia i uatrakcyjnia naszą rozmowę, z drugiej zdradzamy emocje, których usilnie staramy się nie wypowiedzieć. Jednak im więcej wysiłku wkładamy w ich „chowanie”, tym bardziej wyrazista staje się nasza gestykulacja, ujawniająca w efekcie poziom naszego zdenerwowania.
Jakie gesty ujawniają intencję?
- Gdy zacieramy dłonie. To sposób, w jaki wyrażamy pozytywne oczekiwania.
Szybkość, z jaką to robimy, świadczy o tym, kto będzie beneficjentem sytuacji. Czasem towarzyszy temu jeszcze przyklaśnięcie. - Gdy splatamy i zaciskamy palce obu dłoni. To z kolei świadczy o dystansie, niepokoju lub nawet negatywnym nastawieniu.
- Gdy trzymamy ręce za plecami. Ten gest nie jest dobrze odbierany. Jeśli ręce są założone do tyłu, a głowa jest uniesiona do góry, świadczy to o zbytniej pewności siebie, poczuciu wyższości i chęci władzy.
- Gdy splatamy ręce na karku i eksponujemy krocze. Typowe dla mężczyzn! 😊 Gest charakterystyczny dla tych, którzy mają poczucie wyższości i rządzę dominacji.
- Gdy rozwieramy palce na stole. Wyrażamy w ten sposób pewność siebie i autorytet. To tzw. gest terytorialny.
- Gdy rozkładamy ręce i ramiona. Świadczy to o tym, że pragniemy zawłaszczyć terytorium.
Dobra wiadomość!
Wraz z doświadczeniem uczymy się panowania nad emocjami i sposobem ich wyrażania. To, co widoczne, czyli nasze gesty, można po prostu wyćwiczyć! Trzeba tylko włączyć większą uważność i wypracować nowe nawyki.
Czy w tej grze można się zatracić?
Decydując się na kontrolowanie swojej mowy ciała, musimy znaleźć złoty środek. Jeśli wyuczone gesty mają u podstawy negatywną manipulację, prędzej czy później ta gra nas pogrąży. Dlatego warto postawić na to, co prawdziwe i co płynie zgłębi naszych odczuć.
Zamiast eliminować w swoim zachowaniu pewne odruchy, przyjrzyjmy się im i zobaczmy co za nimi stoi (jaki rodzaj lęku, obawy, zakłopotania). Następnie popracujmy nad zmianą swojego nastawienia i odczuwania. Odruch z czasem sam zaniknie, a my będziemy wkładali coraz mniej kontroli nad swoim zachowaniem. Będziemy płynąć na fali naturalnych odruchów, które będą zgodne z naszym wewnętrznym samopoczuciem. Pokażemy w ten sposób spokój, pewność siebie i przychylne nastawienie.
Rozpraw się z własnymi blokadami
Reasumując, warto wiedzieć więcej o mowie ciała, jednak po to, by odkrywać w ten sposób swoje własne blokady i się z nimi rozprawić. Gestykulacja zmieni się w sposób naturalny, a nasze rozmowy biznesowe nie będą oparte na fałszywych przekonaniach, tylko na PRAWDZIE, która wbrew opinii wielu osób jest doceniana i poszukiwana w dzisiejszym biznesie!
Jedna odpowiedź
Miałam przyjemność być na warsztatach z Panią Ewą i mogę szczerze powiedzieć, że bardzo pozytywna i miła kobieta! Jestem wdzięczna za informacje, które zostały mi przekazane 🙂